| Piłka ręczna / Pozostałe rozgrywki
Historia lubi się powtarzać! Tak jak i rok temu, tak i teraz PGE VIVE Kielce pokonało wielkie Paris Saint-Germain HB i wywalczyło awans do turnieju Final4 Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. Choć te prawdziwe rozgrywki zostały odwołane, to kielczanie uzyskali awans – w komputerowej symulacji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Piotr Wyszomirski ma nowy klub. Wraca w dobrze znane strony
To dalsza część historii, o której pisaliśmy ponad dwa tygodnie temu. Pablo Blanco – z zawodu trener trzecioligowego klubu piłki ręcznej w Hiszpanii, a z zamiłowania programista – stworzył w trakcie kwarantanny koronawirusa program, który przeprowadza symulacje handballowych meczów. Od końca kwietnia "rozgrywa" w ten sposób anulowane spotkania Ligi Mistrzów.
Blanco zawiązał oficjalną federację – Simulated Handball Federation, a rozgrywki nazwał Cuarantena Champions League, co w wolnym tłumaczeniu uznać można za "Kwarantannową Ligę Mistrzów". W projekt zaangażowali się dziennikarze komentujący na co dzień mecze piłki ręcznej w hiszpańskiej telewizji, jak również współpracujący z Europejską Federacją Piłki Ręcznej (EHF), a o rozgrywkach zrobiło się głośno w Europie.
VIVE w fazie TOP 16 spotkało się ze słoweńskim Celje i z łatwością wygrało 26:19. Liderami byli Andreas Wolff, Alex Dujshebaev i Igor Karacić. Pierwsza dwójka rozstrzygnęła też losy "rozegranego" w niedzielę ćwierćfinału z PSG.
Rywalizacja (a precyzyjniej: symulacja) początkowo nie układała się po myśli VIVE, bo PSG od 24. minuty prowadziło 8:5. Do przerwy było 8:10, a aż 55-procentową skteczność w bramce miał golkiper mistrzów Francji Rodrigo Corrales. Po zmianie stron PSG odskoczyło na 12:8, ale decydujące słowo należało do VIVE – pięć bramek w końcówce rzucił Dujshebaev, bramkę zamurował Wolff i mistrzowie Polski wygrali 19:18.
VIVE dołączyło tym samym do Barcelony i THW Kiel, które wcześniej wywalczyły awans do Final4. W środę odbędzie się ostatni ćwierćfinał: broniący tytułu Vardar Skopje "zagra" z zeszłorocznym finalistą Telekomem Veszprem, który w fazie TOP 16 rozbił Orlen Wisłę Płock 33:20. Turniej finałowy Cuarantena Champions League zaplanowany jest na 23-24 maja.
Co ciekawe, rok temu VIVE zapewniło sobie udział w turnieju Final4 prawdziwych rozgrywek Ligi Mistrzów, w ćwierćfinale pokonując właśnie PSG. Zespół Tałanta Dujszebajewa rozegrał wówczas najlepsze spotkanie w ponad 50-letniej historii klubu.